23.01.2005 :: 14:05
Mój ojciec jest podły! W tej chwili ne nawidzę tego człowieka. Siedzieli¶my cał± rodzin± przy obiedzie. Była miła atmosfera, rozmawiali¶my, ¶miali¶my się. Całkiem normalny niedzielny obiad. Tylko, że to nie trwało długo, bo mój "kochany" ojczulek wyskoczył z tekstem o miom "fagasie". Wkurzyłam się niemiłosiernie, bo po pierwsze nie mam fagasa, a ten chłopak, o którym tak powiedział to mój przyjaciel. A to, że mnie przenocował po imprezie nie znaczy, że jest moim fagasem. Poczułam się jak dziwka, któr± nie jestem. Nie spałam przecież z tym, ani z żadnym innym chłopakiem. Tylko, że mojemu ojcu się wydaje, że jak dziewczyna jest ładna, to na pewno jakis facet ja wykorzysta. Może ma racje. Jaki¶ facet może i tak, ale nie Łukasz. Jest we mnie zakochany i własnie dlatego nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Sam też nic by mi ne zrobił, chyba że bym chciała, ale wie, że dla mnie jest tylko przyjacielem. Nic między nami nie było, a mój ojciec zachowuje się tak, jakby było inaczej. Czy on jest taki głupi czy tylko mnie nie zna? Nie wie, że mam swój rozum, swoje zasady? szystkiego mogłam się w życiu spodziewać, ale nie czego¶ takiego.