21.02.2005 :: 20:41
Wściekłość, czuję wściekłość!!! Nic mnie tak nie wpienia, jak to, że ludzie sa interesowni i dadzą sie pokroić za kilka złotych!!! Mam koleżankę, która jest nią tylko z nazwy, bo od lat nie utrzymywałyśmy bliższego kontaktu. Jakiś czas temu dowiedziałam się, że spotyka się z pewnym mało urodziwym chłopakiem. Myślałam sobie, że może ta dziewczyna, którą znam jako bardzo powierzchowne stworzenie zakochała się w tym "potwrku", który jest całkiem sympatycznym chłopakiem, w końcu nie takie rzeczy się zdarzają. Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Jest z nim tylko dlatego, że chłopak ma dzianych starych, bywa w popularnych lokalach i rozbija się niezłą furą. Przeżyłam szok! Potrafię zrozumieć ludzi, którzy są powierzchowni, bo sama taka jestem ( i nie ma co się wypierać ), ale w głowie mi się nie mieści, jak można być z kimś tylko dla kasy. Nie myślcie, że mówię to z wrodzonej złośliwości. Niestety nie. Bardzo żałuję, ponieważ robi mi się nie dobrze na samą myśl o czymś takim, bo kojarzy mi się to z niczym innym tylko z k...twem. I pomyśleć, że połowe dzieciństwa spedziłam z tą dziewczyną...