Jak nic - UMRĘ!!!
Dziś się dowiedziałam, że za tydzień odbędzie się próbna matura. Koszmar!!! Ja nawet tego nie zaliczę! To straszne!
Obłęd w oku i grymas trwogi na twarzy towarzyszy mi od wczesnego popołudnia. A jakby tego było mało jutro genialny sprawdzian z ogromnej partii materiału i konstytucja do wkucia na pamięć. Tylko pogratulować wyboru szkoły .
Pocieszam się myślą, że byłam dzisiaj na zakupach i poprawiłam sobie samopoczucie ( przynajmniej chwilowo ) kilkoma drobiazgami, nad którymi nie będę sie rozwodzić, bo z tego przejęcia powoli przestaję się nimi cieszyć.
Kończę, ponieważ nic błyskotliwego nie przychodzi mi do głowy, która za kilka dni będzie pokryta siwymi włosami, a nie jak dotąd ciemnymi pasmami .
Pozdrawiam wszystkich , którzy czytają te herezje i jeszcze im się nie znudziło . THX!
|