29.03.2005 :: 15:47
Rozmowy z facetami... Takiego typu konwersacje zawsze sprowadzają się do jedego tematu, a mianowicie do tematu łóżka. Ja się nie dziwię, ponieważ każdy młody, zdrowy mężczyzna myśli o seksie przynajmniej kilka razy dziennie, ale kobiety też nie są gorsze. Wracając jednak do tematu mężczyzn... Rozmawiałam ze znajomym, który jest uroczym, dwudziestijednoletnim mężczyzną, o niesamowitym uroku osobistym. Dialog z nim to prawdziwa przyjemność . Rozmawialiśmy o wszystkim, aż w końcu niepostrzeżenie wkroczyliśny w sferę tematów "dla dorosłych" ( co było jego inicjatywą ). Było zabawnie, ponieważ ów temat nie jest z gatunku sztywnych, więc troche się pośmialiśmy. Ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczył z tekstem, że chciałby się ze mną kochać . Rzecz jasna do niczego między nami nie doszło, ponieważ jesteśmy tylko przyjaciółmi. Chcę jednak uświadomić was o tym, że mężczyźni to stworzonka, które nie patrzą czy laska jest ich koleżanką, czy panną, z którą można zaliczyć kilka fajnych chwil. Rozmowy z facetami na temat seksu, czy spraw związanych z seksualnością, zawsze wywołują u nich myśl pt. "chcę się teraz kochać". Oczywiście nie generalizuję i nie wrzucam wszystkich facetów do jednego worka. Mówię tylko co zauważyłam i co mnie bawi i intryguje za razem. Jednak nie chcąc urazić żadnego z panów, którzy może są innego zdania powiem, że z kobietami nie jest tak całkiem inaczej. Nierzadko się zdarza, że kobietom takie same myśli przychodzą do głowy. Tylko, że między kobietami i mężczyznami istnieje pewna różnica. "Nie wszystko co ujdzie mężczyźnie, ujdzie kobiecie" dlatego płeć piękna o wiele częścij jest powściagliwa , chociaż i tutaj zdarzają się wyjątki.