09.04.2005 :: 16:50
Zrobie sobie krzywde!!! Tak właśnie się stanie jeśli za chwile nie zjem czegoś czekoladowego . Nie mam doła czy czegoś podobnego. Po prostu czuję, że mam niedobór cukru, a właściwie to czekolady w organizmie. Dlaczego to mnie zawsze spotyka kiedy pod ręką jest wszystko tylko nie czekolada. Czemu to ja mam takie przeklęte szczęście, że moja mama wiecznie dba o linię, a i tata nie jest lepszy. Wściec się idze. Na domiar złego młodszy brat powiedział, że nie pójdzie po czekoladę jeśli nie pogram z nim w tę durną FORTUNĘ. To jest spisek. Oni chcą mnie zabić. Chcą, żebym się pocieła albo w najleprzym przypadku dostała pokręcenia zmysłów. Naturalnie, że mogłabym sama iść do sklepu, ale mi się nie chce. Jestem zbyt leniwa, żeby lecieć taki kawał tylko po jedną czekoladę albo paczkę cistek. Dzieciak cały czas biega po okolicy, więc mógłby to zrobić dla swojej kochanej siostry . Ale się rodzeństwa dorobiłam. Wygląda na to, że będę zmuszona wyłożyć troche kasy i w ten sposób przekonać małolata do tego, aby ocalił mnie od nagłej śmierci . Mam nadzieje, że da się przekupić.