10.04.2005 :: 12:57
Dlaczego niktórzy kochają chodzić na łatwizne? Przecież to strasznie nudne zabierać się za coś co nie wymaga wysiłku. Nie ma satysfakcji z wyniku jeśli się człowiek nie napracuje. Ja osobiście nienawidze wybierać prostrzych rozwiązań. Nie ma żadnej radochy z osiągnięcia celu. Jak wiem i czuję, że się napracowałam to jestem bardziej zadowolona z siebie, niż gdy mam coś podane na tacy. Nie rozumiem ludków, którzy chcieli by "zarobić, ale się nie narobić". Tzn. fajnie jest dostać coś za nic, ale jak dlugo można bawić się w pasożyta? Hmm...