14.04.2005 :: 16:01
Nigdy więcej nie powiem nic koleżankom! Raz w życiu człowiek się chce z nimi podzielić swoimi rozterkami, a te nawet sie nie zastanowią tylko drą się w niebogłosy "Bierz się za niego!!!". Na litość boską, a gdzie rozważenie wszystkich "za" i "przeciw"? Jakby ktoś nie wiedział to w dalczym ciągu rozpatruję sprawe mojego kolegi i tego co się między nami dzieje. Cholernie zakręcona sprawa. Zwłaszcza, gdy się weźmie pod uwagę fakt, iż ja sama nie wiem czego chcę . Hmm... A tak na marginesie, to nienawidzę wiosny!!! No tak, to piękna pora roku, tylko, że nigdy nie wiadomo jak się ubrać . ( Przyziemne mam problemy, prawda ? ) Tak sobie myślę i dochodzę do wniosku, że ostatnio mam jakby "przerwe w życiorysie" , ponieważ nic ciekawego się nie dzieje. Z nikim się nie kłócę ( sama się dziwię ), nikt się mnie nie czepia i nie można mścić się na wrogach, ogólnie rzecz biorąc nuda. Mam nadzieje, że w najbliższych dniach to się zmieni, ponieważ chyba osiwieję z braku zajęcia, a przyznam szczerze szkoda by było, gdyby na moich skroniach pojawiły się srebrne niteczki .