15.04.2005 :: 16:48
Cholera jasna... Rozglądałam się po innych portalach czy jak to sie tam nazywa i dochodze do wnmiosku, że muszę być ograniczona skoro najprzyjemniejszym w obsłudze BLOGIEM jest ten, który mam na TALK-u . Hihihi... No! A teraz coś z dnia dzisiejszego, co mnie piekielnie wkurzyło. Jest u mnie w klasie laska o takim samym imionku co ja i tylko to nas łączy. Owa panna to kompletny niewypał. NIe ma za grosz własnego zdania ( znaczy ma, ale troche prymitywne ), a wszystko co mówi można uznać za powtórzone po kimś. Jednak do rzeczy. Chodzi o to, że jakimś cudem owa panna, która jest typowym przykładem "sztucznej inteligencji" ( niektórzy wiedzą o co biega ), z palcem w nosie ma dostać ocenę, n którą ja musze się napracować. Uważam to za totalną niesprawiedliwość. Jak dla mnie to panna może dostać nawet ^, zle niech ta szurnięta psorka nie mówi, że ja musze jeszcze zostać dopytana jeśli chcę mieć taką a taka ocenę. SKANDAL!!! Nie jestem zazdrosna! Guzik mnie obchodzi ta panna. Wkurza mnie tylko brak obiektywizmu i ignorancja psorki!!!